Scroll Top
Pinterest (1)

Pinterest jest platformą, która nie wymaga od twórców treści, częstej obecności na portalu. Możesz przy pomocy programów do planowania pinów przygotować materiały na cały miesiac (lub inny długi okres). I nie musisz się nim zajmować. W tym wpisie pokazuję 3 programy, które pozwalają wygodnie zaplanować publikację pinów. Każdy z nich posiada spore możliwości w pakiecie darmowym oraz pakiety płatne.

***

Ten wpis zawiera linki partnerskie – to znaczy, że jeśli zarejestrujesz się w którymś z polecanych serwisów i zdecydujesz się skorzystać z płatnego pakietu, to ja otrzymam prowizję .

***

Pinterest posiada własny moduł pozwalający na planowanie pinów. Jego możliwości nieco różnią się między wersją przeglądarkową a aplikacją mobilną. Jedną cechę mają wspólną – nie są wygodne i dostosowane do potrzeb użytkownika. Ale mają niezaprzeczalną zaletę – są w 100% za darmo.

Wiele osób, które prowadzą marketing na Pintereście korzysta z programu do planowania udostępnianego użytkownikom aplikacji Canva PRO (płatnej wersji Canva). Pozytywną cechą tego rozwiązania jest możliwość planowania bezpośrednio z Canvy. Wśród wad warto wymienić brak możliwości edycji zaplanowanych pinów (co bywa dość irytujące, bo jeśli edytujesz zaplanowany pin to wypada on z planu, i trzeba go zaplanować ponownie).

A z jakich programów do planowania ja korzystam?

Planoly

Przez wiele lat Planoly był moim ulubionym programem do planowania Instagrama. Pozwalał na zaplanowanie estetycznej siatki postów. Był (i nadal jest) prosty i wygodny. Gdzieś po drodze dodano do niego możliwość planowania pinów. (A także tiktoków, ale tego nie testowałam).

Niedawno zmieniło się API Instagrama i programy nie współpracują ze sobą już tak dobrze. Ale do planowania pinów na Pintereście nadaje się świetnie. Jest też autoryzowanym partnerem Pinteresta. A to oznacza, że obydwa portale dbają o to, żeby planowanie pinów działało bezproblemowo.

Bezpłatny pakiet, z którego korzystam pozwala na użytkowanie go na jednym koncie (więc albo Pinterest, albo IG, albo TT) i dodanie 30 pinów albo postów miesięcznie.

Tailwind


Tailwind to aplikacja, która została stworzona do planowania pinów. I była pierwszym planerem do Pinteresta (podobnie jak Planoly, Tailwind jest autoryzowanym partnerem Pinteresta). Obecny rozwój Tailwind idzie w stronę automatyzacji działań marketingowych. Ma moduł, które pozwalają automatycznie generować grafiki do pinów (i do postów w innych portalach).

Można w niej też skorzystać ze sztucznej inteligencji, która napisze dla ciebie opisy pinów, tweety, posty na Instagram czy FB i różne elementy postów blogowych albo maili. Muszę przyznać, że po angielsku wychodzi jej to dość zgrabnie (program jest wstępnie „nauczony” o co chodzi w danym typie tekstu i nie trzeba mu tego w precyzyjny sposób „tłumaczyć” jak w przypadku chata GPT. Po polsku wychodzi to trochę gorzej, ale jak wiadomo „polska mowa trudna język”).

Tailwind ma też ciekawe podpowiedzi dotyczące tematów treści, za pomocą których możesz budować obecność swojej marki w Internecie, moduł e-mail marketingu i (ale to już w płatnych pakietach) dość rozbudowane statystyki.

Darmowy pakiet pozwala na zaplanowanie 20 pinów (albo postów w innych portalach), oraz daje 10 kredytów do Ghostwritera (modułu ze sztuczną inteligencją). Planowałam w niej przez wiele lat, obecnie zagladam raczej dla tych „wodotrysków” i dla wiedzy marketingowej, którą dzielą się na swoim blogu.

Metricool


Metricool to moje niedawne odkrycie. Ale bardzo go lubię. Pozwala jednocześnie planować ten sam post w różnych mediach. Może być też wspólnym panelem do ogarniania reklam. I podglądać w jednym miejscu wszystkie statystyki.

Co ważne – darmowa opcja pozwala zaplanować aż 50 postów miesięcznie, więc jeżeli używasz go do planowania pinów na Pintereście, to dla większości z nas spokojnie wystarczy (i jeszcze zostanie).

***

Zdaję sobie sprawę, że jest wiele programów, które pozwalają planować posty w różnych mediach. Niektóre z nich testowałam, część z nich zapewne rozbudowała swoją ofertę również o planowanie pinów. Jeśli znajdę takie, które uznam za godne polecenia, to z całą pewnością uzupełnię moją listę.

Related Posts

Comments (2)

Bardzo dziękuje za ten wpis. Dopiero zaczynam swoją przygodę z Pinterestem, myślę, że takie programy bardzo ułatwią mi pracę, bo ilość wszystkich miejsc do „obrobienia” jest duża i można się pogubić. Pozdrawiam Iwona

Myślę, że w przypadku biżuterii artystycznej Pinterest jest dobrym medium. Trzymam kciuki i powodzenia.

Leave a comment

CommentLuv badge
Privacy Preferences
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies, które będą zamieszczane w Państwa urządzeniu (komputerze, laptopie, smartfonie). W każdym momencie mogą Państwo dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki internetowej i wyłączyć opcję zapisu plików cookies. Ze szczegółowymi informacjami dotyczącymi cookies na tej stronie można się zapoznać w Polityce prywatności