Scroll Top
Granatowy-Niebieski-Jeans-Moda-Damska-Wskazowki-Porady-Katalog-Grafika-na-Pinterest-Wpis-na-Instagram-Wpis-na-Facebooku

Mimo, że Polacy mają ponad 4 miliony kont na Pintereście, nie jest to serwis, który firmy i marketerzy wybierają do prowadzenia swoich działań. Na ten stan rzeczy mają wpływ m. in. powtarzane opinie, które można zaliczyć do kategorii mitów. I wiara w nie, powstrzymująca cię od wykorzystania tego medium, często przekłada się na wymierny koszt niewykorzystanych

Przyjrzyjmy się tym opiniom.

Pinterest się już skończył

Przez kilka lat Pinterest uchodził za Eldorado organicznego ruchu, zwłaszcza dla projektów anglojęzycznych. W czasie, gdy np. Facebook mocno ograniczał organiczne zasięgi, na Pintereście ciągle wiele można było zdziałać za darmo.


Na początku 2020 Pinterest zmienił algorytm i położył nacisk na tworzenie nowych pinów. Dotychczasowe metody straciły na znaczeniu. Marketerzy i przedsiębiorcy odnotowali znaczny spadek ruch Przez kilka lat Pinterest uchodził za Eldorado organicznego ruchu, zwłaszcza dla projektów anglojęzycznych. W czasie, gdy np. Facebook mocno ograniczał organiczne zasięgi, na Pintereście ciągle wiele można było zdziałać za darmo. u pozyskiwanego z tego portalu. I zaczęły rolegać się głosy, ze to już koniec.

Z drugiej strony w styczniu 2021 liczba aktywnych użytkowników Pinteresta wyniosła ponad 450 milionów. W ciągu roku wzrosła o 100 milionów. Jeśli na portalu są użytkownicy i dynamicznie ich przybywa, to należy uznać, że informacje o jego końcu są zdecydowanie przesadzone. Jest po prostu trochę trudniej. Ale jeśli spojrzymy na Google, FB, Instagrama i innych – to oni także coraz bardziej podnoszą marketerom poprzeczkę.

Alternatywną wersją tego mitu, jest stwierdzenie, że:

Już jest za późno na tworzenie profilu na Pintereście

… bo wszyscy już tam są. Z całą pewnością nie jest to prawda, jeśli chodzi o rynek Polski. Narzędzia SEO pokazują istnienie nisz, o które po polsku pytają użytkownicy. I odpowiedzi na te pytania są często… słabe. Więc istnieją niezaspokojone potrzeby. Hello… czyli chyba nie wszyscy tam są.

Kolejne nieporozumienie to twierdzenie, że:

Pinterest to kolejne medium społecznościowe

I tak, i nie. Kiedy mówimy „medium społecznościowe”, mamy na myśli portale i aplikacje, które uruchamiaz szukając interakcji z drugim człowiekiem. Coś, gdzie dajesz i otrzymujesz reakcje, wchodzisz w dyskusje z innymi użytkownikami.

Z drugiej strony – pozyskiwanie zaangażowanych Followersów – Obserwatorów, czyli tworzenie zrębów pewnej społeczności, nie jest takie całkiem bez znaczenia. Kiedy wrzucasz nowe piny, najpierw pokazują się one twoim Obserwatorom. I w zależności od ich reakcji, są promowane w wyszukiwarce… lub nie.

Innym często powtarzanym mitem, który powstrzymuje od zainteresowania się Pinterestem jest:

Mojej niszy nie ma na Pintereście

albo inaczej: Pinterest jest tylko dla tematów ślubnych/ kulinarnych / rękodzielniczych. Albo jeszcze jakichś innych :D. W przypadku rynku polskiego, to może być uzasadniona obawa. Bo faktycznie, są branże, które zadomowiły się na Pintereście – moda, uroda, rękodzieło, kulinaria, podróże. I inne może mniej widać.

Ale nawet jeśli nie widzisz ofery podobnej do Twojej, to kluczowym pytaniem powinno być – czy są tu moje klientki? (85% polskich użytkowników Pinteresta to kobiety. Podobnie było w Stanach 2 lata temu). I czy mogę do nich dotrzeć – organicznie albo reklamą.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, jeśli swój produkt kierujesz na rynek międzynarodowy. W tym przypadku znajdziesz konta chyba wszystkich biznesów dzialających w segmencie b2c. Szukasz doradcy imigracyjnego w Australii albo zakładu pogrzebowego w Chicago? Ależ proszę bardzo… niektórzy mają naprawdę wypasione profile. I pozostaje jeszcze jedna kwestia… oferujesz produkty lub usługi indywidualnym klientom zaganicznym… to dlaczego jeszcze Cię nie ma na Pintereście?

OK, idźmy do kolejnego mitu:

Pinterest działa tylko dla blogerów

Tak. Pinterest to fajne miejsce do promowania bloga. Ale również całkeim dobre do promowania sklepów. Gdyby tak nie było, to takie platformy jak Etsy, nie miałyby zaimplementowanych integracji z Pinterestem.

Obecność na Pintereście wymaga dużo czasu i pracy

I tak, i nie. Tak jak w przypadku każdego medium, to zależy jak zorganizujesz swoje działania. I masz tu dwoje sprzymierzeńców – recykling treści i automatyzację

Recykling treści

Sporo materiałów przygotowanych do innych mediów (zwłaszcza dla Instagrama, ale nie tylko) można wykorzystać na Pintereście. I w drugą stronę – przy odpowiednim planowaniu swoich pinów można użyć wszędzie tam, gdzie pasuje pionowy format obrazka w proporcjach 9:16.

Automatyzacja

Pinterest wspiera automatyzację. Mamy więc Rich Pins (wzbogacone piny), które pobierają aktualną treść ze strony źródłowej czy zapewnienia, że piny dodane przy pomocy programów do planowania treści, nie są traktowane gorzej niż te, ktore dodajesz ręcznie.

Mamy też sporo zewnętrznych programów, które wspierają twoje działania na Pintereście. Zaczynając właśnie od programów do planowania publikacji, przez takie, które w prosty sposób przerobią grafikę z kwadrata na pionowy prostokąt, aż do automatycznych generatorów pinów.

Delegowanie

Jest też prosty sposób na zaoszczędzenie czasu poświęconego na obsługę Pinteresta. Możesz nie wgryzać się w temat samodzielnie, tylko zlecić jego obsługę komuś, kto to już zna. Na przykład mnie – w zakładce Oferta znajdziesz informacje, w czym mogę Ci pomóc.

Oczywiście, możesz nadal wierzyć w te mity i trzymać się z daleka od Pinteresta. Ale możesz też zobaczyć jak zadziała dla Twojego biznesu. W przeciwieństwie do wielu innych mediów, tam nie ma tłumu.

Posty powiązane

Zostaw komentarz

CommentLuv badge
Privacy Preferences
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies, które będą zamieszczane w Państwa urządzeniu (komputerze, laptopie, smartfonie). W każdym momencie mogą Państwo dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki internetowej i wyłączyć opcję zapisu plików cookies. Ze szczegółowymi informacjami dotyczącymi cookies na tej stronie można się zapoznać w Polityce prywatności